Biedne owce

Z tekstu Biblii Tysiąclecia wydaje się wynikać, że u Zachariasza prorok-pasterz zwraca się o zapłatę do „handlarzy owiec”, wymienianych w wersetach 5, 7 i 11.

4 Pan tak do mnie powiedział: «Paś owce przeznaczone na zabicie, 5 które kupcy zabijają bezkarnie, a handlarze mówią: „Wzbogaciłem się, niech będą dzięki Panu”, a pasterze nie mają dla nich litości. […]».

7 Tak więc pasłem owce przeznaczone na zabicie dla handlarzy. […] 8 Jednak w ciągu miesiąca usunąłem trzech pasterzy. Straciłem także cierpliwość względem owiec, one również zniechęciły się do mnie. […]

11 […] a handlarze owiec, którzy mnie podglądali, przekonali się, że to było słowo Pana.12 Potem zwróciłem się do nich: «Jeżeli to uznacie za słuszne, dajcie mi zapłatę, a jeżeli nie – zostawcie ją sobie!» I odważyli mi trzydzieści srebrników.

Ks. Zachariasza 11,4-12

We wszystkich trzech wersetach w Biblii Tysiąclecia użyto tego samego słowa: „handlarze”. Tak jakby w oryginale we wszystkich trzech miejscach widniało jedno i to samo słowo. Przyjrzyjmy się jak to wygląda w jakimś innym przekładzie:

5 Ci, którzy je kupują, zabijają je bezkarnie, a sprzedający mówią: „Niech będzie Jahwe błogosławiony, wzbogaciłem się!” […]

7 Tak więc dla handlarzy owiec pasłem owce przeznaczone na zabicie. […]

11 […] i handlarze owiec, którzy mi się przypatrywali, zrozumieli, że jest to słowo Jahwe. 12 Powiedziałem tedy do nich: «Jeśli to uważacie za słuszne, dajcie mi moją zapłatę, a jeśli nie, poniechajcie tego».

Ks. Zachariasza 11,4-12, Biblia Poznańska

Drobna, nieznacząca, wydawałoby się, różnica słów skrywa bardzo poważny problem. Kiedy sięgniemy do hebrajskiego tekstu Księgi Zachariasza, zauważymy, że werset 5 rzeczywiście zawiera określenie „sprzedający”, natomiast określenia „handlarze owiec” w wersetach 7 i 11 w ogóle nie ma. Nie ma nawet nic podobnego znaczeniowo. Zamiast „handlarze owiec” napotykamy wyrażenie… „uciśnieni stada [owiec]”, „uciśnieni z trzody”, עניי הצאן (‘anije ha-cōn). Co daje radykalnie odmienny sens tekstu.

Kluczowe słowo ‘anije oznacza „uciśnieni, cierpiący”:

Otoczy opieką uciśnionych z ludu

Psalm 72,4

do niego się chronią nieszczęśliwi z Jego ludu

Ks. Izajasza 14,32

aby słabych odepchnąć od sprawiedliwości i wyzuć z prawa biednych mego ludu

Ks. Izajasza 10,2

Ostatni ze wskazanych przykładów pokazuje ważne powiązanie. Polskie słowo „biedny” może oznaczać zarówno osobę nieszczęśliwą, godną współczucia, jak i kogoś cierpiącego niedostatek, ubogiego. Ludzie ubodzy materialnie, biedni są nieszczęśliwi i wyzyskiwani. Dlatego podobnie hebrajski przymiotnik עני (‘ānî), „uciśniony” wiąże się z przymiotnikiem ענו (‘ānāw), „ubogi”. Bywają stosowane zamiennie, zwłaszcza w znaczeniu religijnym, kiedy „biedny” oznacza równocześnie „skromny, pokorny, pokorny wobec Boga, pobożny”.

Złoczyńcy bowiem wyginą, a ufający Panu posiądą ziemię. Jeszcze chwila, a nie będzie przestępcy: spojrzysz na jego miejsce, a już go nie będzie. Natomiast pokorni posiądą ziemię i będą się rozkoszować wielkim pokojem.

Ks. Psalmów 37,9-11

Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy pełnicie Jego nakazy; szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dzień gniewu Pańskiego.

Ks. Sofoniasza 2,3

I zostawię pośród ciebie lud pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana.

Ks. Sofoniasza 3,12

Wokół tych idei w czasach powygnaniowych rozwija się teologia „ubogich”, ‘ānāwîm, pobożnych „pokornego serca”. Wierni Bogu są marginalizowani i uciskani przez tych, którzy odrzucili Przymierze i moralne zobowiązania, przez ludzi zabiegających jedynie o bogactwa i władzę.

W alegorii Zachariasza tymi, którzy obserwują Dobrego Pasterza i do których zwraca się on o zapłatę, są zatem uciśnieni, biedni z trzody. Skąd w takim razie w Biblii Tysiąclecia i innych polskich tłumaczeniach pojawili się w tym miejscu „handlarze”?

W Septuagincie, starożytnym przekładzie greckim używanym przez wczesne chrześcijaństwo, w wersetach 7 i 11 zamiast uciśnionych owiec spotykamy… Kananejczyków.

7 και ποιμανω τα προβατα της σφαγης εις την Χαναανιτιν και λημψομαι […]
7 I będę pasł owce rzezi do (dla) Chanaanitis i wezmę […]

11 […] και γνωσονται οι Χαναναιοι τα προβατα […]
11 […] I poznają Chananejczycy owce […]
Ks. Zachariasza 11,7-11 według Septuaginty

Ponieważ alfabet hebrajski, inaczej niż późniejszy od niego grecki, nie zawierał samogłosek, odczytywanie tekstu zapisanego bez żadnych przerw pomiędzy wyrazami byłoby przedsięwzięciem karkołomnym. Z tego powodu w piśmie hebrajskim od najdawniejszych czasów regułą było stosowanie odstępów międzywyrazowych, inaczej niż w rękopisach greckich (por. „Pożytki z interpunkcji”).

Zwój znad Morza Martwego z komentarzem do Księgi Habakuka (1QpHab), I wiek p.n.e. Widoczne odstępy oddzielające od siebie wyrazy
Zwój znad Morza Martwego z komentarzem do Księgi Habakuka (1QpHab), I wiek p.n.e.
Widoczne odstępy oddzielające od siebie wyrazy.

Tłumacza na grekę odczytującego tekst hebrajski najpewniej zbiło z tropu niecodzienne wyrażenie, więc połączył sąsiednie słowa:

 7 לכן עניי הצאן
11 כן עניי הצאן

Ks. Zachariasza 11,7-11 masorecki tekst hebrajski

 7 לכןעניי הצאן
11 כןעניי הצאן

Ks. Zachariasza 11,7-11 prawdopodobne odczytanie tłumacza Septuaginty

Zamiast lachen ‘anije ha-cōn oraz ken ‘anije ha-cōn pojawiły się: לכןעני הצאן, la-kena‘ani ha-cōn oraz כןעני הצאן, kena‘ani ha-cōn. Zamiast słowa „biedni” – słowo „Kananejczyk” (używane też jako nazwa całego ludu lub przymiotnik). Przy takim potraktowaniu tekstu tłumacz pominął problem występującej w obu miejscach podwojonej końcowej litery י (jod), albo nie przywiązując większego znaczenia do nadmiarowego znaku, albo uważając, że użyto liczby mnogiej „Kananejczycy”, w postaci: כןעניים (kena‘anijim), ale zapisanej z pominięciem końcowej spółgłoski „m”. Takiej formy liczby mnogiej nie poświadcza żaden tekst, występuje tylko כןענים (kena‘anim).

Mimo powyższych zabiegów interpretacyjnych w wersecie 7 pozostało dziwaczne wyrażenie „do Kananejczyków owiec”. Tłumacz uznał, że w zdaniu chodzi raczej o nazwę miejsca, więc użył słowa „Chanaanitis”, nazwy kraju urobionej przez siebie od nazwy ludu. (Później niektórzy z przepisujących uznali, że potrzebne jest wyraźniejsze wskazanie, że chodzi o krainę i dodali słowo γην [1]). Słowo „owce” tłumacz po prostu zignorował i pominął. W drugim z wersetów wyraz „owce” został zachowany, a nawet występuje bezpośrednio po rzeczowniku „Kananejczycy”, ale nie stanowi bliższego określenia Kananejczyków, lecz część dopełnienia zdania. Owce są przedmiotem spostrzeżenia dokonanego przez Kananejczyków.

W większości polskich tłumaczeń przyjęto taki sam jak w Septuagincie podział hebrajskiego tekstu spółgłoskowego, chociaż całość odczytano odmiennie. Przede wszystkim uznano, że w obu wersetach rzeczywiście występuje wyrażenie „Kananejczycy owiec”. Pomimo że w hebrajskim istnieją odrębne słowa określające kupca (סוחר, sōcher; רוכל, rōchel), wielokrotnie używane w księgach biblijnych, to w paru miejscach Biblii terminy „Kanaan” oraz „Kananejczyk” zamiast znaczenia dosłownego wydają się użyte w znaczeniu przenośnym, oznaczając ogólnie kupca lub handlarza (Ez 16,29; Za 14,21; Prz 31,24). Kananejczycy, szczególnie zamieszkujący nadmorskie miasta Fenicjanie, byli znani z zajmowania się handlem, więc korzystając ze stereotypu autorzy mogli posłużyć się tego rodzaju figurą retoryczną.

Za wersją z Septuaginty, a przeciwko odczytywaniu tekstu jako „biedne owce”, wysuwano trojakiego rodzaju argumenty. Po pierwsze, najstarsze znane manuskrypty zawierające tekst Starego Testamentu pochodziły z IV wieku i były spisane po grecku, prezentowały wersję Septuaginty. Z kolei najstarsze zachowane hebrajskie Biblie, zawierające Księgę Zachariasza pochodziły dopiero ze średniowiecza. Niemniej wiadomo było, że Wulgata, przekład Biblii na łacinę dokonany przez Hieronima pod koniec IV wieku z języków oryginalnych, zawiera jednoznaczne wyrażenie pauperes gregis, czyli „biedni stada”, a więc potwierdza wersję zachowaną przez manuskrypty hebrajskie. Po drugie, wysuwano zarzut, iż przymiotnika ‘anije w tekstach biblijnych nie używa się w stosunku do owiec, gdyż byłoby to dziwaczne. Np. Finley twierdzi, że wyrażenie „biedni stada” nie jest poświadczone nigdzie indziej, ale określenie „biedni” zawsze łączy się z „ludzie” [2]. Po trzecie, podnoszono, że wyrazy ken („tak”, „zaiste”) oraz lachen („zatem”), bezpośrednio poprzedzające w tekście hebrajskim wyrażenie ‘anije ha-cōn, musiałyby być użyte nietypowo.

Zastrzeżenia wobec wyrażenia „biedni ze stada” wynikały przede wszystkim z przeoczenia tego, że owce występują w tekście w roli alegorycznej, przedstawiają ludzi. Odczytywane w swoim kontekście określenie „biedni stada” okazuje się zwyczajne i w pełni uzasadnione. Co więcej: konkurujące z nim wyrażenie „Kananejczycy owiec” uderza swoją nienaturalnością i dziwacznością. Owszem, słowo „Kananejczyk” mogło być używane w znaczeniu przeniesionym, metonimicznym, i oznaczać ogólnie handlarza. Podobnie w średniowieczu słowo Judaeus, „Żyd”, bywało używane jako synonim kupca (mercator) [3]. Podobnie też jeszcze na początku XIX wieku polski słownik Lindego jako synonimy słowa „Żyd” podawał m.in. „handlarz”, „kramarz” [4]. Ale tak jak w Biblii, tak samo w dokumentach średniowiecznych, jak i w języku polskim, takie zastępcze słowo na kupca nie występuje w połączeniu z dookreśleniem zawężającym. Nie ma żadnych „Kananejczyków tkanin”, „Żydów owiec” czy temu podobnych. Takie użycie przenośnego znaczenia jest obce zarówno językowi polskiemu, łacinie, jak i hebrajskiemu.

Wśród tysięcy dokumentów odkrytych pod koniec XIX wieku w schowku jednej z synagog Starego Kairu, znajdowały się karty z dwu egzemplarzy tekstu zwanego obecnie Dokumentem Damasceńskim, od nazwy miejscowości, która pełni ważną rolę w treści. Rękopisy datuje się na X oraz XI wiek, ale dzieło jest znacznie wcześniejsze – powstało w obrębie jednego z nurtów judaizmu, utożsamianego z esseńczykami, których poglądy i zwyczaje opisali autorzy starożytni w I wieku. Sam tekst datuje się na II/I wiek p.n.e. Możemy w nim przeczytać o scenie występującej nieco dalej w Księdze Zachariasza [5]:

5 Lecz wszyscy, którzy gardzą przykazaniami 6 i postanowieniami, gdy Bóg nawiedzi ziemię, ściągną na siebie zapłatę niegodziwych, 7 kiedy spełni się słowo zapisane ręką proroka Zachariasza: «Zbudź się mieczu 8 przeciw mojemu pasterzowi i przeciw mężowi, który jest moim towarzyszem – wyrocznia Boża. Uderz pasterza, a rozproszą się owce trzody, 9 lecz ja zwrócę rękę moją ku maluczkim». Ci, którzy zważają na niego, są właśnie biednymi z tej trzody. 10 Oni ocalą się w czasie nawiedzenia. Natomiast ci, którzy odpadli zostaną wydani na łup miecza, wtedy gdy przyjdzie Mesjasz
Dokument Damasceński B 19,5-10

W Dokumencie Damasceńskim w związku alegorią z Księgi Zachariasza zostało użyte i objaśnione literalnie to samo określenie: עניי הצאן (‘anije ha-cōn), oznaczające pokorną część narodu, która pozostaje wierna Bogu.

Pół wieku po odkryciu Dokumentu Damasceńskiego, w grotach na Pustyni Judzkiej, w pobliżu ruin Qumran niedaleko Morza Martwego, znaleziono ukryte setki rękopisów, powstałych od III wieku p.n.e. do I wieku n.e. Były to zachowane w różnym stopniu zwoje z tekstami religijnymi, zarówno takimi, które później weszły do kanonu Biblii, jak i pozakanonicznymi, komentarzami oraz różnymi wskazówkami i przepisami związanymi ze wspólnotą zamieszkującą Qumran. Wśród nich znajdowało się kilka fragmentów Dokumentu Damasceńskiego oraz fragmenty zwoju komentarza (peszar) do Księgi Izajasza 4QpIsac (4Q163), datowanego na okres 150-30 p.n.e. Jeden z nich zawiera cytaty z dwóch źródeł, przytacza wersety Iz 30,1-5 oraz… Za 11,11. Zachowana część 7 linijki tego fragmentu brzmi [6]:

7 […]כן עניי הצואן ה[…]

Qumrański peszar do Księgi Izajasza 4Q163 21,7

Zdjęcie [7] wyraźnie pokazuje, że na początku zachowanego tekstu, przed słowem הצואן, ha-ceōn (wariant הצאן, ha-cōn), występują dwa wyrazy: כן עניי, ken ‘anije, z odstępem międzywyrazowym pomiędzy nimi.


[1] W rękopisach greckich pojawiają się różne warianty. Na przykład Kodeks Synajski zawiera: εις γην Χανανειτιν, czyli „do ziemi Chananeitis”, Teodor z Mopsuestii cytuje εις την γην Χανααν, „do ziemi Chanaan”, zaś Teodoret z Cyru podaje εν τη γη Χανααν, „w ziemi Chanaan”.

[2] Thomas J. Finley, The Sheep Merchants of Zechariah 11, Grace Theological Journal 3 (1982), s.60.

[3] Marcus Arkin, Aspects of Jewish Economic History, Jewish Publication Society of America 1975, s.44-45.

[4] Samuel Bogumił Linde, Słownik Języka Polskiego, tom VI, Warszawa 1814, s.1065.

[5] Witold Tyloch, Rękopisy z Qumran nad Morzem Martwym, Warszawa 2001, s.204-205.

[6] John M. Allegro, Qumrân Cave 4: I (4Q 158-4Q 186) (Discoveries in the Judaean Desert vol. V), Oxford 1968, s.23.

[7] Allegro, Qumrân Cave 4…, zdj.8.