Bullinger podkreślał znaczenie ścisłego odczytywania tekstów ksiąg biblijnych. Uwagi wcześniejszych komentatorów, że proroctwo przytaczane przez Mateusza nie jest zapisane w księdze proroka Jeremiasza, lecz raczej w Za 11,12-13, kwitował słowami: Ale wcale nie stwierdza się, że jest zapisane! Mowa o tym, co zostało «powiedziane przez proroka Jeremiasza». Czy można udowodnić, że nie zostało przez niego powiedziane?
. Bullinger początkowo przychylał się do zdania, że co prawda proroctwo zostało później zapisane przez Zachariasza, ale i tak nie ma to większego znaczenia, gdyż Mateusz powołuje się na to, co powiedział Jeremiasz [1]. Z biegiem czasu badacz nabrał przekonania, że wersety Za 11,12-13 w ogóle nie są zapisem proroctwa Jeremiasza [2].
Rozwijając temat odczytywania Biblii trzydzieści lat później Bullinger zauważa, że podobny przypadek spotykamy w wersecie Mt 2,23:
23 I zamieszkał tam w mieście zwanym Nazaret, aby się wypełniło to, co powiedzieli prorocy: Nazarejczykiem będzie nazwany.
Ewangelia wg Mateusza 2,13, Biblia Poznańska
Poszukuje się odpowiednich cytatów w księgach prorockich, na ogół usiłując powiązać słowo „Nazarejczyk” z hebrajskim נצר (necer), czyli „odrośl”, „pęd”, występującym u Izajasza. Nie dość, że to inne określenie, o innym znaczeniu, to na dodatek Mateusz powołuje się na „proroków”, a nie na jednego proroka. Powodem kłopotów, zdaniem Bullingera, jest nieścisłe odczytywanie tekstu. Jak podkreśla, z pewnością istnieje zasadnicza różnica pomiędzy τὸ ῥῆθεν (to rhēthen), „to co zostało powiedziane”, oraz ὁ γέγραπται (ho gegraptai), „to co zostało napisane”. Tak w proroctwie o Nazarejczyku, jak i w proroctwie o trzydziestu srebrnikach, za które kupiono Pole Garncarza, komentatorzy zastępują sobie w myślach słowo „powiedziane” słowem „napisane”, a potem zmagają się z wyjaśnianiem problemu, którzy sami sobie stworzyli [3].
Bullinger zdawał sobie sprawę, że w Nowym Testamencie łatwo znaleźć przykłady stosowania określenia „powiedziane”, choć odpowiednie fragmenty widnieją w księgach proroków. Dlatego podaje dodatkowe wytłumaczenie, pozornie traktując jednakowo oba sposoby przekazu: Niektóre proroctwa były zapisywane, ale nie wygłaszane. Niektóre były wygłaszane, ale nie zapisywane. Inne były wygłaszane i zapisywane
. Jednak jeżeli proroctwo zostało wskazane jako „napisane”, to po znalezieniu odpowiedniego cytatu nie ma potrzeby rozważać, czy było uprzednio wygłoszone ustnie. Za to w każdym przypadku, kiedy napotyka się wyrażenia w rodzaju „powiedziane przez proroka” lub „słowa proroka”, można – jeśli się chce – szukać odpowiedniego cytatu w księgach biblijnych lub też uciec się do wyjaśnienia, że akurat te słowa nie zostały spisane.
Konsekwentne przyjmowanie dosłowności sformułowań rodzi kłopot: spośród dziewiętnastu wzmiankowanych przez Mateusza wypowiedzi proroków zaledwie pięciu towarzyszą wyrażenia jednoznacznie określające je jako „napisane” (zob. zestawienie). Pozostałe czternaście przypadków, czyli ponad 70%, stanowią takie, które według Bullingera należy traktować jak wygłoszone ustnie. Powoływanie się przez Mateusza zaledwie na ulotne słowa sprzed wieków, ponoć wypowiedziane setki lat wcześniej, nie daje możliwości weryfikacji jego stwierdzeń.
Rzuca się w oczy, że Bullinger przyjmuje, iż tylko dwa proroctwa zostały wygłoszone, ale nie zapisane, zaś pozostałych dwanaście „powiedzianych” uznaje za powiedziane i zapisane. Dokładnie te dwa, których pochodzenia nie potrafi uzasadnić bez dopuszczenia omylności ewangelii. Niezachowane na piśmie ustne proroctwo, ułożone w całości ze składników znajdujących się w księgach Zachariasza i Jeremiasza, ale pasujące sensem do przekazu Mateusza, to mało wiarygodne wyjaśnienie.
[1] Ethelbert William Bullinger, The Importance of Accuracy In the Study of Holy Scripture, Walthamstow 1880.
[2] Zob. wydany po jego śmierci ostatni tom dzieła, którego był głównym redaktorem: E. W. Bullinger, The Companion Bible, Grand Rapids 1922, Appendix 161 (s.184-186).
[3] E. W. Bullinger, How To Enjoy the Bible, New Knoxville 1907, s.340-341.